Forum i RPG Król Szamanów

Trey

Wyniósł wszystko ze strychu przed dom
-Gold weź sie tym zajmij...-smok sprawił ze rupiecie znikly

Samara

*Samara skrzywiła sie i zatkała uszy*
Przestań! ta muzyka jest pusta, martwa. Proszę.

Aja

-Dobrze- zdziwiona Aja wyłączyła muzykę.
-A może to?- Aja włączyła tym razem muzykę klasyczną.

Samara

Nie, nie proszę. Wyłącz to. Ranisz mnie, ranisz muzykę. W moim kraju muzyka, to najważniejsza świętość. Prosze.

Trey

Myhymh-wniósł swoje rzeczy na strych...

Aja

-Dobrze, jeśli chcesz- wyłącza muzykę.
Nagle coś zaczęło dzwonić w kieszeni Aji.
-O sms.- uśmiechnęła się.

Samara

*Samara z ulga odsłania uszy*
To było straszne. Kiedyś pokaże wam prawdziwą muzykę. Zabiore was na Dagshelgr.

Aja

Aja uśmiechnęła się.
-Poczekaj muszę odebrać smsa- Aja wyciąga komórkę i zaczyna czytać.

Samara

*Poszła zobaczyć, co robi Trey*
Trey'u mam pytanię. Zafascynowała mnie ta niewielka istota. Opowiedz mi o niej
*wskazała na drobiażdżka*

Trey

Dobra ^^
Cori kontroluje lód. Jako broni używa śniegu i lodu. Pochodzi z rodu Drobiażdżków, żyjącego pod liśćmi lilii w harmonii z naturą. Tylko nie liczni mogą zobaczyć przedstawicieli tego rodu. Cori mimo iż jest mała, potrafi przyłożyć .
To skrócona wersia ^^" xD

Samara

Oh, wierzę,że pełna historia Twojego rodu drobiażdżku Cori jest równie interesująca. Elfy składają wyrazy szacunku ludzią lodu.

Trey

Cori sie uśmiechneła i usiadła na ramieniu Samary
-Lubi Cie ^^

Samara

*Samara, jak to mówią ludzie "wyluzowała'*
Oh, jesteś taka słodziutka!
*Połaskotała palcem Cori*

Yoh Asakura

Yoh wrócił do domu.
-Cześć wszystkim...
Ohi:Witaj Samaro.*skłonił się*
Ami:Witam...

Trey

Cori przytuliła dłoń Samary xD
Trey wzią hantle i zaczą ćwiczyć