Forum i RPG Król Szamanów

Saita

Saita nie wiedząc co ma ze soba zrobić wzięła książke z półki usiadła poprzecznie na fotelu przekładając nogi nad oparciem i zaczęła czytać

Yoh Asakura

-Ale nudy...-powiedział Yoh.-Może ktoś będzie chciał powalczyć...
Ami:Taa...napewno wszyscy się zlecą abyś powalczył.
-Ehh...-westchnął Yoh i włożył Amidamaru do nagrobka, pobiegł poszukać Yasmin.

Yasmin

Dziewczyna leżała na łóżku czytając jakąś grubą książke. Obok niej leżał śpiący Inu zaś Hideki stał pod ścianą i wpatrywał się w okno.

Yoh Asakura

Yoh zapukał do drzwi pokoju...
-Puk, puk.

Yasmin

- Proszę - Yasmin odłożyła książke i podniosła się do pozycji siedzącej.

Yoh Asakura

Yoh wszedł do pokoju...
-*zarumienił się* Nudzi mi się...więc może powalczymy? <głupie pytanie ale mi się nudzi ^^">.

Yasmin

- Skoro chcesz - Powiedziała Yasmin uśmiechając się. - Inu wstawaj - wzieła szczeniaka na ręce i trochę nim potrząsneła ( xD ). Ten otworzył oczy po czym ziewnoł i usadowił się na ramieniu dziewczyny.

Yoh Asakura

<Ok.To idziemy na stadion.Ale na systemie D&D bez sędzii Smile

)>.

Saita

Saita odłorzyła książke i wstała z fotela. Potem wyszła z domu

Saita

Wróciła do domu, poszła do swojiego pokoju,włączyła muzyke na cały regulator i założyła słuchawki

Saita

Zdjęła słuchawki i poszła na dół, potem wyszła przed dom i usiadła na schodach....

Yasmin

Yasmin przyszła do domu.
- Co za nuuudy - Ziewneła a malutki szczeniaczek dzieki swym skrzydełką znalazł się na jej ramieniu.

Aja

Aja przychodzi i puka w dzrzwi
-Halo jest tu ktoś?

Yoh Asakura

Yoh przyszedł do domu (tylnymi drzwiami ^^").
Otworzył drzwi.-Cześć jestem Yoh Asakura.-wskazał na ducha.-A to mój duch stróż Amidamaru.-Pojawił się za nim duch.-Tylko dziś jest bardzo małomówny ^^.

Aja

-Nie dziwię się ^^
A to Angel -
Aja wakazała na jednorożca stojącego za nią
-A to Tomi-
Pokazała małego wróbelka