Forum i RPG Król Szamanów

Aja

-A przy okazji.....
jestem Aja ^^

Yoh Asakura

Ami:Słodkie...
-Ehh...-westchnął.-Nie zwracaj na jego uwagi...niestety właściciela domu nie ma...(jak narazie).

Yoh Asakura

-Cześć.
Ami:Ja jestem duchem stróżem Yoh:Amidamaru.Mam 600 lat i...-chciał powiedzieć dalej lecz Yoh mu przerwał.
-Nie zanudzaj gości ^^".

Aja

-Yoh..... Teraz panuje wolność słowa i adminka ^^
Gdybyś wiedział jaką długą historię ma Angel..................-
-Fakt- odezwał się nagle jednorożec

Saita

Saita

Saita wstała i weszła do domu, widząc kogos nowego podeszłą i przywitała się
-Hej jestem Saita ! A to mój duch stróż Kelpie....Kelpie? No już jest-wskazała na czarnego konia który pojawił się za nią

Yasmin

Yasmin stała pod ścianą bawiąc się sztyletem. Mały wilczek zawaeczał na jej ramieniu patrząc na "wróbelka " nowej.
- Cii... Inu - Szepneła do zwierzaczka.

Aja

-Witaj, Saita jestem Aja
To Angel- Aja wskażała na białego jednorożca
-A to Tomi - pokazała wróbelka

Yasmin

Inu wzniósł się na swoich małych czarnych skrzydełkach i chciał podlecieć do wróbelka jednak Hideki złapał go w pół.
- Nie słyszałeś co mówiła Panienka Yasmin - Szepnoł do ducha po czym oboje znikneli.

Aja

Tomi się wystraszył latającego pieska ale zaraz się uspokił.
-Co jest malutki?- Aja przytuliła wróbelka.

Yasmin

- Przepraszam za Inu... Szuka zaczepki - Westchnela dziewczyna zaklądając różowy kosmyk włosów za ucho - Tenou Yasmin.

Aja

-Aja, Spokojnie Tomi boi się prawie wszystkiego ^^ - pokazuje wróbelka
-A ja jestem Angel- jednorożec się ukłonił.

Yasmin

Yasmin skineła lekko głową.
Hideki znów pojawił się z wyrywającym się szczeniakiem.
- Możesz mu coś powiedzieć ?!
- Inu... - Szepneła dziewczyna a szczeniak wyrwał się wojownikowi i skoczył na ramię dziewczyny - Dobry wilczek ^^
- Wredny kundel - mruknoł duch.
- A to móje duchy Inu - powiedziała Yasmin wskazując na czarnego szczeniaczka ze skrzydełkami - I Hideki-sama - kiwneła lekko głową na wysokiego wojownika w odświętnym stroju.

Aja

-^^
duch niezwykły jak moja siostra^^- Aja zaczęła się śmiać.

Yasmin

- Huh ? - Yasmin przekręciła lekko głowę w prawą stronę.
Hideki stał prosto z podniesioną wysoko głową jak przystało na godnego wojownika.
Inu zeskoczył z rameinia Yasmin i zaczoł targać szate Hidekiego.